Wyobraźcie sobie album, który potrafi odczarować magiczne historie Warszawy, ukazując ją z zupełnie nowej perspektywy. I teraz wyobraźcie sobie, że w tym projekcie wzięli udział artyści, których talent nie ma sobie równych. Tak właśnie prezentuje się niezwykła propozycja muzyczna, której nie sposób oprzeć się.

Na czele tej muzycznej podróży stoi Natalia Szroeder, znana z jednego z najpiękniejszych głosów w Polsce. Od lat związana z muzyką estradową, postanowiła podjąć śmiałe kroki w nowym kierunku. Jej interpretacja „Świątyni” pełna jest niepokoju, który zapada w pamięć i ciągle wraca na naszych odsłuchach. To zdecydowanie inna Natalia, która poszukuje i eksperymentuje z dźwiękiem.

Warto też zatrzymać się przy Dawidzie Tyszkowskim, który w swojej kompozycji „Miasto Warszawa” przekazał niesamowitą smutną ekspresję. Czuć w nim wiarygodność i moc, a jednocześnie zachowuje granice, które dodają utworowi autentycznego wyrazu.

Na szczycie tego muzycznego triumwiratu znajduje się Bela Komoszyńska i jej zespół, który na tej płycie udowadniają, że sztuka to nie tylko ekspresja, ale także szacunek dla słuchaczy i kontekstu historycznego. Ich dobrej jakości wykonanie i umiejętność opowiadania historii sprawiają, że album ten pozostanie z nami na długo.

„Moje serce w Warszawie” to z pewnością projekt, który powstał dzięki głęboko przemyślanym decyzjom. Odezwijcie się do duszy stolicy, pozwólcie sobie na odrobinę magii i dajcie się porwać tej muzycznej podróży. Warto mieć ten album w swojej kolekcji, bo to dzieło, które zachwyci i pozostawi piętno w sercu każdego słuchacza.”